Zostań w domu i uszyj z firanki woreczek na zakupy

WFOŚiGW w Gdańsku uczestniczy w akcji #zostanwdomu i podsuwa pomysły, jak kreatywnie – z myślą o środowisku oczywiście – zagospodarować wolny czas. Tym razem o podzielenie się swoimi sugestiami poprosiliśmy Alicję Żarkiewicz z pracowni MAMYWENE.

Alicja i jej siostra Aga. Na co dzień przekonują, że radykalne zmniejszenie ilości wytwarzanych odpadów jest możliwe. Jest możliwe, a do tego szalenie twórcze. Prowadzą warsztaty z upcyklingu, podczas których uczą jak z firanek uszyć woreczki na warzywa czy owoce, a ze starych ubrań dywan do przedpokoju.

Siostry Żarkiewicz z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku współpracują od lat. Uczestniczyły w organizowanych przez nas piknikach i wydarzeniach edukacyjnych, podczas których namawiały, aby nie wyrzucać, ale przerabiać, cerować, naprawiać. Inspirowały do działania, podsuwały pomysły i pokazywały, że „eko nie znaczy nudno i trudno”.

Same zreperowały olbrzymi drewniany stół. Był piękny, ale brakowało w nim nóg! Pewnie zaginęły podczas przeprowadzki. Stół, a raczej sam blat, leżał samotnie w piwnicy i czekał. Alicja i Aga postanowiły dać mu drugie życie. Poradziły sobie z tym bez problemu. Nogi zrobiły z koziołków budowlanych i teraz mają … stół jak nowy. Idealnie się sprawdza w ich pracowni, gdzie pełno jest przedmiotów, które dostały szansę na nowe życie. Nadal są użyteczne, ładne i nie trafiły na śmietnik. To działanie ekologiczne i wpisuje w koncepcję upcyklingu.

 

Nasze życie nagle się zatrzymało. Siedzimy w domach, mamy więcej wolnego czasu. Czytamy książki, oglądamy telewizję, słuchamy muzyki. A może warto zrobić coś nowego? Coś co pozwoli twórczo wykorzystać czas, a jednocześnie przyniesie niesamowitą radość?

Uważam, że twórcze działania mogą nam przynieść teraz dużo dobrego. Dzięki pracom manualnym, możemy się wyciszyć i na chwilę oderwać od świata, który stał się tak nieprzewidywalny. Takie działania to także trening kreatywności. I dobra zabawa! Kiedy uciekamy od utartych schematów, zaczynamy tworzyć, zmieniać, szukać. Odnajdujemy prawdziwą radość, a także satysfakcję z działania.

W ramach akcji #zostanwdomu warto zrobić porządek w szafie. Większość z nas pewnie od dawna się tym nie zajmowała. I znajdziemy tam stary, nienoszony lub za mały t-shirt. A może podarte jeansy? Co możemy z tymi ubraniami zrobić? Wyrzucić do kosza? Nie, tego nie chcemy!

Ten czas jest idealny na porządki w szafie! Nie tylko dlatego, że zostajemy w domu. Teraz możemy przygotować naszą szafę na wiosnę i lato. Wyprać i schować grube swetry, kurtki i wełniane czapki.  Przy okazji zrobimy przegląd, co tak naprawdę nosimy, co nam pasuje, co lubimy. Pozostałe rzeczy warto sprzedać lub oddać, a także wykorzystać do działań upcyklingowych.

Z podartych jeansów można wykonać podkładki pod kubki. A z za małego t-shirtu woreczek na zakupy lub do przechowywania drobnych elementów garderoby.

Zaproponowała Pani jeden sposób na wykorzystanie starych jeansowych spodni. Wiem, że pomysłów ma Pani jednak znacznie więcej. Jeansy to dla Pani wspaniały materiał do tworzenia nowych oryginalnych przedmiotów.

Jeans to bardzo wytrzymały materiał i to niewątpliwy atut. Jednak jego produkcja nie jest obojętna dla środowiska. Uprawa bawełny zużywa ogromne ilości wody oraz pestycydów. Środki chemiczne stosowane są także na dalszych etapach obróbki materiału. Mając tego świadomość możemy zrobić coś dobrego dla planety i nie wyrzucać wyprodukowanych jeansów. Zamiast tego wykorzystać walory jeansu i dać spodniom drugie życie!

Ciekawa kolorystyka i wytrzymałość jeansu świetnie przemawiają za zrobieniem ze spodni dywanika.  Osoby, którym nie straszna igła i nitka mogą uszyć z nich torby, maskotki czy poszewki na poduszki. Dla tych mniej chętnych do szycia, nadal pozostają inne możliwości – z nogawek można zrobić pojemniki lub osłonki na doniczki. Z małych kawałków breloki do kluczy czy zabawki dla zwierząt. Pomysłów jest całe mnóstwo.

A co z naszą ulubioną spódnicą, ale z wielką plamą po kompocie z wiśni? Spódnicy nie chcemy wyrzucać, ale co z tą plamą?

Trudno mi podać konkretny pomysł, musiałabym zobaczyć tę plamę i spódnicę. Jeśli żadne metody usunięcia plamy nie działają, to można ją ukryć. Są gotowe naszywki w różnych kształtach i kolorach. Ja sama mam spódnicę, którą uratowałam naszywając na niej jaskółkę. Wygląda jakby była tam od zawsze. Takie naszywki można też zrobić samodzielnie przez wycięcie z innego materiału i naszycie na plamę czy dziurę.

Jeśli plama jest bardzo duża, to można rozważyć zafarbowanie całej spódnicy na ciemny kolor, który ukryje to czego nie chcemy pokazać.

Innym pomysłem jest zmiana przeznaczenia przedmiotu. Zamiast spódnicy możemy mieć inną część garderoby. Kiedyś przerobiłam plisowaną spódnicę na szal. A wiele lat później widziałam podobny plisowany szal w sklepie znanej marki odzieżowej.

No dobrze, a jak można wykorzystać metalową puszkę np. po groszku? Zrobić z niej wazon? Pojemnik na drobiazgi?

Metalowa puszka jest rewelacyjnym przedmiotem do upcyklingu. Dobrze oczyszczona już sama w sobie wygląda ciekawie i może być przybornikiem na biurko czy pojemnikiem na kuchenny sprzęt. Doskonale sprawdzi się także jako wazon czy doniczka. Na warsztatach robiłyśmy z nich również skarbonki.

Pomysłów jest wiele, jednak dla mnie istotne jest to, aby nie tworzyć śmieci ze śmieci. Decydując się na dekorowanie puszek wybierzmy sposób, który nie spowoduje, że metalowa puszka przestanie być surowcem nadającym się do recyklingu. Postarajmy się, aby po tym jak wykonany przedmiot zniszczy się i przestanie pełnić swoją nową funkcję nadal można było wyrzucić puszkę do odpowiedniego kontenera na surowce wtórne. W tym przypadku do pojemnika żółtego na metale i tworzywa sztuczne.

Najłatwiejszym sposobem jest „ubranie” puszki. Można owinąć ją sznurkiem, obszyć tkaniną lub owinąć papierem.

Na koniec podpowiem jeszcze jak zadbać o bezpieczeństwo. Puszki po otwarciu często mają ostrą krawędź. Można spiłować ją pilnikiem lub odciąć za pomocą otwieracza do puszek.

Wiele osób uważa, że upcykling to nie dla nich. Nie mają talentu do szydełkowania, szycia, wyszywania. I co wtedy?

Upcykling można traktować jak kreatywną zabawę i nie przejmować się narzucanymi normami. Po prostu pozwolić sobie na działanie i satysfakcję płynącą z tworzenia czegoś własnoręcznie.

Warto także zacząć od prostszych przedmiotów. Nie porywać się od razu na uszycie plecaka. Świetny na początek będzie woreczek na zakupy. A jeśli nie mamy zupełnie ochoty na szycie, to wybierać rozwiązania, które tego nie wymagają. Jak chociażby worek z t-shirtu, o którym wspominałam wcześniej.

Poza tym upcykling to wiele różnych możliwości. Wcale nie musimy zajmować się szyciem, możemy sięgnąć po elektronarzędzia! Przerobić europaletę na półkę czy kwietnik. Możemy pomalować starą kryształową misę i zrobić z niej bardziej współczesną wersję albo posadzić kwiaty. A z korków tablicę na ścianę, która będzie niepowtarzalna, bo żaden sklep nie oferuje takiego asortymentu. Pomysłów na upcykling jest bardzo dużo.

Dlaczego warto dawać rzeczom drugie życie?

Podczas produkcji różnych przedmiotów zostały zużyte zasoby jak woda, energia czy ropa naftowa. Często używane są chemiczne środki. Następnie trzeba je przetransportować do sklepu czy odbiorcy. To składa się na ślad węglowy, czyli sumę emisji gazów cieplarnianych. Możemy zmniejszyć ten ślad ekologiczny przez jak najdłuższe używanie danej rzeczy. Kiedy nie mogą już pełnić swojej pierwotnej funkcji, bo na przykład jeansy są dziurawe i za małe, to nadal możemy zmienić ich przeznaczenie. Zamiast trafić na śmietnik dostają drugie życie! Musimy mieć także świadomość, że to co wyrzucamy do kosza na śmieci nie znika w magiczny sposób. Jeśli odpowiednio posegregujemy odpady, to mają szansę na recykling. Ale recykling nie jest idealnym wyjściem, dlatego w piramidzie zero waste przed nim jest reuse, czyli ponowne użycie.

Bywa tak, że rzeczy wyprodukowane dawniej są lepszej jakości niż te wprowadzane na rynek obecnie. Przerabiając ubrania czy meble nie tylko dbamy o środowisko, ale też zapewniamy sobie lepszą jakość przedmiotów, którymi się otaczamy. Poza tym, jak już wspominałam wcześniej, upcykling jest świetną zabawą i rozwija naszą kreatywność.

Czy Pani na co dzień prowadzi styl życia wpisujący się w trend zero waste? Czy jest to trudne?

Tak, staram się. Zero waste, możemy tłumaczyć jako brak śmieci, zero marnowania. Jest to styl życia polegający na wytwarzaniu jak najmniejszej ilości odpadów. Podczas warsztatów czy wykładów, które prowadzę podkreślam, że trzeba zacząć od małych zmian.

Odmawiamy gratisowych gadżetów, próbek, ulotek. W sklepach unikamy jednorazowych opakowań, plastikowych reklamówek. Zamiast nich na zakupy możemy zabierać swoje bawełniane torby, woreczki, pojemniki i słoiki.

Staramy się także naprawiać i dawać drugie życie.

Drugie życie może też dostać jedzenie, którego oczywiście nie marnujemy. Resztki z dzisiejszego obiadu mogą być świetną bazą do jutrzejszego śniadania. Poza tym mrozimy, suszymy i wykorzystujemy to co zazwyczaj ląduje w koszu. Na przykład natka rzodkiewki jest jadalna i świetnie nadaje się do zrobienia pesto.

Na koniec chciałabym tylko dodać, że odkąd żyję bardziej świadomie i w zgodzie z naturą jest mi łatwiej. Wiem, że wiele rzeczy potrafię zrobić samodzielnie, z wielu rzeczy zrezygnowałam i jak się okazuje nie są niezbędne do życia. Robiąc coś dobrego dla środowiska, robimy coś dobrego dla siebie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zdjęcia: archiwum MAMYWENE

Zostań w domu i skorzystaj z naszych pomysłów

Mamy teraz dużo wolnego czasu. Spędzamy go w naszych mieszkaniach. Zostać w domu to bowiem obecnie najlepsza rzecz, którą możemy zrobić. Warto jednak ten czas produktywnie wykorzystać. Ale jak to wykonać? Oto kilka naszych propozycji.

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku od lat namawia, aby dawać rzeczom drugie życie. Nie wyrzucać, ale naprawiać, przerabiać, wykorzystać w inny sposób.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zaglądamy do szafy

Na początek porządek w szafach. Może warto dokładniej przyjrzeć się naszym ubraniom? Znaleźliśmy dziurę w ulubionym swetrze lub plamę na zielonej spódnicy? Ubrania należy naprawiać, cerować, zabrudzenia na nich likwidować specjalnym płynem. Jeżeli odpadł guzik, to teraz jest czas, aby go przyszyć. Odzież niech nie ląduje w koszu, ale naprawiona i wyprana ponownie cieszy nas za rok.

Stary sweter? Proponujemy, aby go spruć i z wełny wykonać coś innego na drutach. Może oryginalną czapkę lub rękawiczki? Nie umiesz robić na drutach? Nie przejmuj się, w internecie jest dużo poradników na ten temat.

Mamy też pomysł jak wykorzystać starą, nieużywaną pościel i ręczniki. Przydadzą się w Pomorskim Ośrodku Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Ostoja”. Pracownicy używają je jako wyściółkę do klatek. Zakrywają nimi także klatki, aby zwierzaki się nie stresowały obecnością człowieka. Na razie rzeczy te odłóż na bok. Zawieziesz je do Ostoi już po zakończeniu akcji Zostań w domu. W szafie pewnie plastikowych nakrętek ani starych gazet nie znajdziesz, ale warto przypomnieć, że na te przedmioty także ośrodek czeka. Pracownicy nakrętki sprzedają, a uzyskane pieniądze przeznaczają na pomoc i rehabilitację dzikich zwierząt, a także na prowadzenie placówki. Gazetami natomiast wyściełane są klatki dla drobnych ptaków.

 

Porządek w dokumentach

Tego nikt chyba robić nie lubi. Sterty starych, nieaktualnych już papierów, teczki napęczniałe od ważnych lub mniej ważnych zaświadczeń, tony segregatorów. Czy to wszystko jest nam potrzebne? Teraz jest właśnie czas, aby to wszystko przejrzeć, poukładać, a to co zbędne zniszczyć i wyrzucić do niebieskiego pojemnika na papier.

 

Czas na książki  

Po dokumentach przyszedł czas na książki. Pewnie wiele z nich nie mieści się już na półkach. Przejrzyj zawartość swojej biblioteki. A może przy okazji odkryjesz dawno zapomnianą publikację, którą teraz warto przeczytać … Odłóż publikacje, których już nie potrzebujesz. Kiedyś oddasz je do bookcrossingu.

 

Zielono na parapecie

A może odkryć w sobie pasję ogrodnika? Nawet na parapecie możemy mieć pojemniki z własną rzeżuchą, szczypiorkiem, pietruszką, różnymi ziołami i przyprawami. Nie trzeba do tego wiele zachodu. Wystarczy odpowiednie naczynie, ziemia lub wata i trochę wody. Do tego nasiona lub cebulki. A satysfakcja z domowego ogródka jest naprawdę wielka!

 

A co z cieknącym kranem?

To jest też czas, aby różne rzeczy w domu naprawić. Może przecieka kran? A może obrazek krzywo wisi, bo urwał się gwóźdź? Przykleić odstającą listwę? Każdy z nas pewnie ma takie sprawy, które kiedyś zostawił na później. Teraz jest doskonała okazja, aby się nimi zająć.

 

Ogranicza nas tylko wyobraźnia

Ze starych puszek, pudełek, kartonów możemy wykonać oryginalne dekoracje do domu. A z nieużywanych ubrań piękny dywan do pokoju. Nasze babcie i dziadkowie przetwarzali praktycznie wszystko. W czasach, kiedy niewiele można było kupić w sklepach, każdy przedmiot miał wielką wartość. Warto tę tradycję pielęgnować … Szanować każdą rzecz, dawać jej nie tylko drugie, ale także kolejne życia. A także nie produkować następnych odpadów.

Zostań w domu z WFOŚiGW w Gdańsku

Zostań w domu – to apel do każdego z nas. Nauka, kultura, rozrywka, teatr, a nawet sport przeniosły się do sieci. Propozycji jest naprawdę dużo, jest w czym wybierać. Ofertę ma także Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Zapraszamy do lektury, oglądania filmów, rozwiązywania quizów i konkursów. Tematyka to oczywiście ochrona środowiska. A teraz szczegóły.

 

Poczuj klimat z Rodziną Pomorskich

WFOŚiGW w Gdańsku przez trzy lata prowadził edukacyjno – informacyjną kampanię „Poczuj klimat”. Poruszała ona problem wpływu naszych codziennych zachowań i wyborów konsumenckich na środowisko. Bohaterowie kampanii – Rodzina Pomorskich – zmieniali swoje nawyki dotyczące korzystania z zasobów wody, surowców naturalnych i tym samym ograniczali zużycie energii, dbali o zachowanie rodzimej przyrody.

Kampania poruszała tematykę gospodarki o obiegu zamkniętym, czyli promowania takiego modelu, w którym odpady z jednych produktów są wykorzystywane jako surowce w produkcji innych, co oszczędza zasoby naturalne i energię. Przekonywała też, że warto dawać rzeczom drugie życie. Może dany przedmiot naprawić, przerobić, oddać innej osobie, a nie wyrzucać?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ważnym tematem była kwestia zakupów. Pomorscy namawiali, aby je ograniczyć do towarów, które są nam niezbędne. Zwracać uwagę z czego są wykonane produkty, które zamierzamy nabyć, jak są opakowane, skąd pochodzą i jaką przebyły drogę. Sugerowali także, aby mądrze i rozsądnie robić zakupy, czyli zawsze mieć przy sobie listę potrzebnych towarów, wybierać produkty lokalne i sezonowe.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Rodzina Pomorskich przekonywała do codziennego oszczędzania energii elektrycznej i wody, wybierania roweru lub komunikacji publicznej zamiast podróży samochodem.

W ostatnim roku kampanii skupiliśmy się na ochronie bioróżnorodności. Mamy na nią ogromny wpływ. Wciąż musimy się uczyć jak ważną rolę pełnią np. torfowiska, nieuregulowane rzeki, aleje drzew, miejsca zostawione przyrodzie, gdzie człowiek nie powinien ingerować. Warto pogłębiać swoją wiedzę, dlaczego usuwać obce gatunki inwazyjne, a promować te rodzime.

 

Przygotowaliśmy szereg materiałów edukacyjnych, które poruszają właśnie wymienioną tematykę.

Zachęcamy do oglądania animacji (nie tylko dzieci!) oraz filmów. Umieszczone one zostały na kanale YouTube. https://www.youtube.com/channel/UCsSGYD1K-3MMKulMJ0VsxEQ

 

Namawiamy do zagrania w nasze gry i quizy edukacyjne. Udzielenie poprawnej odpowiedzi czasem nie jest wcale takie proste.

Podejmij ekologiczne wyzwanie https://poczujklimat.pl/gra1/

Sprawdź, czy umiesz segregować odpady https://poczujklimat.pl/gra2/

Quiz 1 – Sprawdź swoją wiedzę na temat ochrony środowiska https://poczujklimat.pl/gra3/

Quiz 2 – Sprawdź swoją wiedzę na temat ochrony środowiska https://poczujklimat.pl/gra4/

Gra – Memory na przykładzie tradycyjnych gatunków roślin ogrodowych i obcych inwazyjnych https://poczujklimat.pl/memory/

Gra – Dokarmianie dzikich ptaków https://poczujklimat.pl/dokarmianie/

 

Przygotowaliśmy także specjalny poradnik. Udzielamy w nim odpowiedzi na pytania: Czy i jak dokarmiać ptaki? Co mogę zrobić dla ochrony różnorodności biologicznej? Dlaczego warto sadzić w ogrodzie gatunki rodzime? Jak i gdzie pozbyć się nietypowych, problematycznych odpadów komunalnych. Poruszonych zostało także wiele innych, istotnych tematów. Zapraszamy do lektury!

 

Filmy o rezerwacie przyrody Beka

Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków przygotowało dwa filmy edukacyjne na temat rezerwatu przyrody Beka. W jednym z nich zaprezentowano ptasi punkt widzenia na osoby odwiedzające rezerwat, w drugim wskazano, jak etycznie podglądać i fotografować dziką naturę.

Obie produkcje powstały w ramach projektu „Zrównoważona turystyka i ekstensywne rolnictwo dla rezerwatu przyrody Beka”, w ramach RPO WP 2014-2020 oraz ze środków WFOŚiGW w Gdańsku.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Rezerwat przyrody Beka zdj. Michał Barcz/archiwum WFOŚiGW w Gdańsku

 

Rezerwat przyrody Beka to jedno z najpiękniejszych i najcenniejszych przyrodniczo miejsc na polskim wybrzeżu. Leży u ujścia rzeki Redy do Zatoki Puckiej. Od 11 lat opiekuje się nim OTOP. Prowadzi czynną ochronę, dba o zachowanie specyficznych siedlisk nadmorskich oraz związanej z nimi grupy ptaków. Działania te zmierzają do tego, aby udostępnianie turystom rezerwatu odbywało się w sposób przyjazny przyrodzie.

https://www.youtube.com/watch?v=Fv3WlGpZhio&feature=youtu.be

https://www.youtube.com/watch?v=rC2lyodoVcY&feature=youtu.be

 

Z wizytą w pomorskich parkach krajobrazowych

Na stronie Pomorskiego Zespołu Parków Krajobrazowych www.pomorskieparki.pl zamieszczony został film „Trójmiejski Park Krajobrazowy, chrońmy jego ulotne piękno”. Zaś w dziale Publikacje można odnaleźć foldery i przewodniki po pomorskich parkach. A także w ramach cyklu „Dobra praktyka ogrodnika – przyrodnika” trzy publikacje: Tradycyjne ogrody przyjazne naturze i krajobrazom, Zamień nawłocie na malwy przy płocie, Owady zapylające w ogrodzie. Wirtualnie można odwiedzić dwie wystawy: Lasy – Zielony Skarb Pomorza oraz Jeziora Pomorskie Ostoją Bioróżnorodności.

Wszystkie wymienione działania dofinansowane zostały ze środków WFOŚiGW w Gdańsku.

 

Co słychać w fokarium?

Zamknięte do odwołania jest Fokarium Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego. Ale dzięki kamerom, można oglądać je na żywo http://www.fokarium.pl/fokariumnazywo.htm

 

Walka z niską emisją

Fundacja Agencja Monitoringu Regionalnego Atmosfery Aglomeracji Gdańskiej przygotowała sześć spotów promujących pozytywne postawy w zakresie ograniczania niskiej emisji. Każdy z filmów porusza inne zagadnienie, a wszystkie łączy Atmoludek – symbol postaci informującej o jakości powietrza w województwie pomorskim. Filmy uświadamiają, że każdy może przyczynić się do poprawy jakości powietrza. Ich realizację dofinansował WFOŚiGW w Gdańsku. Zamieszczone zostały na naszej stronie internetowej https://wfos.gdansk.pl/dla-mediow

 

My doradzamy – Ty oszczędzasz. Doradztwo Energetyczne w WFOŚiGW w Gdańsku

W Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku działa Zespół Doradców Energetycznych. To grupa profesjonalistów, która doradza w zakresie gospodarki niskoemisyjnej, efektywności energetycznej oraz odnawialnych źródeł energii.

Specjaliści wspierają w planowaniu i wdrażaniu przyjaznych środowisku inwestycji, wyszukują możliwości ich sfinansowania i pomagają aplikować o środki finansowe, szkolą i edukują.

Z porady merytorycznej korzystają osoby fizyczne, przedsiębiorcy, gminy województwa pomorskiego, wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe. Pomoc doradców energetycznych jest bezpłatna.

Na naszej stronie internetowej można przeczytać informacje na temat doradztwa energetycznego oraz obejrzeć film promocyjny https://wfos.gdansk.pl/doradcy

 

 

Światowy Dzień Wody. Rola WFOŚiGW w Gdańsku

Od 28 lat obchodzony jest Światowy Dzień Wody. Ma on przypominać, że prawie miliard osób na świecie nie ma dostępu do czystej wody pitnej. Choć Ziemię w 70% pokrywa woda, to tylko 3% stanowi woda słodka, która nadaje się do picia.

Wielu z nas przyzwyczaiło się do tych liczb. Nie robią już na nas wrażenia. A szkoda, bo brak wody zdatnej do picia to sytuacja bardzo realna …

Warto pomyśleć, co każdy z nas może zrobić. Czasem wystarczy prosta rzecz. Tak prosta, jak zakręcenie kurka w kranie.

Ale po kolei …

Światowy Dzień Wody obchodzony jest 22 marca, od 1993 roku. Propozycja jego ustanowienia padła rok wcześniej podczas konferencji Szczyt Ziemi w Brazylii. Zatwierdziło ją Zgromadzenie Ogólne ONZ. Warto wiedzieć, że w 1997 roku Komisja Helsińska ustanowiła 22 marca także Światowym Dniem Ochrony Bałtyku.

Dzień Wody ma przypominać, jak wielką rolę odgrywa woda i jak dużym zagrożeniem jest spadek jej zasobów. W bogatych krajach, ze względu na pozorną dostępność, często jest ona marnotrawiona. Natomiast jest luksusem w państwach ubogich, borykających się z biedą, zbrojnymi konfliktami i klęskami żywiołowymi. Polska posiada jedne z najuboższych w Europie zasobów wody, a jej zużycie stale rośnie. Średnio, w Europie, na jednego człowieka przypada 5 100 m3 rocznie, w Polsce – 1 700 m3.

Wody słodkie to około 3% wszystkich zasobów wód na Ziemi. Ich wielkość jest szacowana na 35 mln m3. Największe skupisko, w postaci lodowców i pokrywy śnieżnej, jest na Antarktydzie. Naukowcy szacują, że znajduje się tam około 61% wszystkich wód słodkich, a pozostałe lodowce i śniegi na  świecie gromadzą 9% wody. Woda z lodowców na Antarktydzie jest dla nas jednak niedostępna, a podczas topienia się lodowców spływa ona do oceanów. Drugim źródłem pod względem wielkości są wody podziemne, które kumulują około 29,6% zasobów. Rzeki, słodkie jeziora i płytkie wody podziemne stanowią zaledwie 0,4% objętości wszystkich wód słodkich.

Człowiek bez jedzenia jest w stanie przeżyć 2-3 tygodnie, bez wody 4-7 dni. Za 30 lat liczba ludności na świecie wzrośnie o 2 miliardy i wówczas zapotrzebowanie na wodę może być nawet o 30% wyższe! Warto zatem wciąż przypominać, że wodę trzeba szanować. I rozwijać poczucie odpowiedzialności za zachowanie zasobów wodnych.

Zmiana klimatu

W 2020 roku Dzień Wody obchodzony jest pod hasłem: Zmiana klimatu. Kryzysy związane z brakiem wody pogłębiają degradacja środowiska i zmiany klimatyczne.

Można ograniczyć występowanie powodzi, susz oraz zanieczyszczeń wód. Ważną rolę pełnią w tym tereny podmokłe, takie jak torfowiska. Gromadzą one ogromne ilości wody. Pełnią funkcję naturalnego zbiornika retencyjnego, zatrzymują również zanieczyszczenia z wód powierzchniowych, opadowych i podziemnych. Zachowanie równowagi w obiegu wody wymaga podejmowania działań związanych z ochroną i przywracaniem terenów podmokłych, tworzenia zielono – niebieskiej infrastruktury, sadzenia lasów, a także pozostawiania terenów zalewowych w dolinach rzek (służy to retencji i zasilaniu wód podziemnych).

Rola WFOŚiGW w Gdańsku w ochronie wód

Aby zrozumieć, jak wielką rolę odegrał WFOŚiGW w Gdańsku w ochronie wód naszego regionu należy się przenieść kilkadziesiąt lat wstecz. Jak wówczas wyglądały nasze plaże? Były zamknięte, obowiązywał zakaz kąpieli.  Pomorze było jednym z regionów klęski ekologicznej, woda w Zatoce Gdańskiej była skażona bakteriologicznie.

W 1993 roku powstał WFOŚiGW w Gdańsku i od razu przystąpił do „Programu ochrony wód Zatoki Gdańskiej i Zatoki Puckiej”. Ograniczony został spływ zanieczyszczeń do wód morskich, rozbudowywane i zmodernizowane zostały oczyszczalnie ścieków, systemy kanalizacji sanitarnej, stacje uzdatniania wody. Wspólny wysiłek lokalnych samorządów, władz województwa i pracowników Funduszu sprawił, że plaże znów zostały otwarte. Można było bez obaw wejść do wody. Obecnie bezpieczne kąpieliska uważamy za rzecz całkowicie naturalną, nie zawsze jednak tak było. I warto o tym pamiętać.

WFOŚiGW w Gdańsku od lat dofinansowuje inwestycje, których celem jest zmniejszenie ilości zanieczyszczeń odprowadzanych wraz ze ściekami do wód powierzchniowych, morskich oraz do ziemi, zgodnie z wymogami Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych (KPOŚK). Zmodernizowana została przestarzała infrastruktura wodno-ściekowa: rozbudowano systemy zbiorczej kanalizacji sanitarnej, przebudowano oczyszczalnie ścieków, a także stacje uzdatniania wody w wielu pomorskich miejscowościach.

WFOŚiGW w Gdańsku zajął się także gospodarką ściekową na terenach o zabudowie rozproszonej, zlokalizowanej poza aglomeracjami wskazanymi w KPOŚK. Wybudowane tam zostały lokalne lub przydomowe oczyszczalnie ścieków.

Fundusz wspiera również działania na rzecz retencjonowania wód powierzchniowych oraz projekty, których celem jest zwiększenie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego regionu.

WFOŚiGW w Gdańsku dba również o jakość wód pomorskich jezior, ogranicza proces ich degradacji. Przykład jeden z wielu. Gmina Kartuzy otrzymała 45 milionów złotych dofinansowania ze środków NFOŚiGW na rekultywację i oczyszczenie czterech jezior. To przełomowa chwila dla kartuskiej społeczności, która czekała na to … pół wieku. Za cztery lata z plaż przy jeziorach ponownie można będzie korzystać. Swój udział w tym historycznym przedsięwzięciu ma także Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku. W 2014 roku WFOŚiGW dofinansował przygotowanie koncepcji rekultywacji jezior kartuskich, które stało się podstawą do aplikacji o środki z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko Działanie 2.5 Poprawa jakości środowiska miejskiego.

O jeziora w naszym regionie troszczymy się szczególnie, jesteśmy bowiem najbardziej „jeziornym” województwem w Polsce. Na Pomorzu jest najwięcej zbiorników wodnych w Polsce. Oczek wodnych jest 18 tysięcy. Tylko na Pojezierzu Kaszubskim jest ich 8,5 tysiąca. A jezior powyżej 1 hektara powierzchni ponad tysiąc.

Duże skupisko jezior występuje w okolicach Wdzydz Kiszewskich. Znajduje się tu Wdzydzki Park Krajobrazowy. Ewenementem są tutejsze liczne naturalne wyspy na jeziorach. Mają one ogromne znaczenie jako siedliska i obszar lęgowy rzadkich i chronionych ptaków wodno-błotnych.

Wśród jezior charakterystycznych dla naszego regionu należy wyróżnić jeziora lobeliowe. Są ostoją reliktowych gatunków roślin: lobelii jeziornej, brzeżycy jednokwiatowej, poryblinów jeziornego i kolczastego. Jeziora lobeliowe to jedne z najczystszych akwenów.

Pomorze jeziorami stoi, dlatego zainteresowanie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku od lat skierowane było i jest na ochronę i rekultywację jezior.

Oszczędzaj wodę z Pomorskimi!

Wodę warto oszczędzać każdego dnia. Nawet najprostsze działania, przynoszą efekt. Jak to zrobić? Skorzystaj z naszego poradnika 5 sposobów na oszczędzanie wody w domu. Bądź jak Rodzina Pomorskich!  Szanuj wodę!

Dla przypomnienia, Rodzina Pomorskich to bohater kampanii edukacyjnej „Poczuj klimat” realizowanej przez trzy lata przez WFOŚiGW w Gdańsku. Kampania poruszała problem wpływu naszych codziennych nawyków, zachowań i wyborów konsumenckich na środowisko.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Idealnie byłoby stosować tzw. wodę szarą, czyli wykorzystaną już wcześniej do kąpieli czy mycia naczyń, oczyszczoną i skierowaną z powrotem do instalacji. Nadaje się ona do celów sanitarnych, mycia podłóg, czy podlewania ogrodu. Na razie do tych zadań większość z nas używa wody pitnej!

Edukacja ekologiczna

WFOŚiGW w Gdańsku na szeroką skalę prowadzi edukację ekologiczną nie tylko w zakresie oszczędności wody, ale także ochrony gatunków cennych przyrodniczo i krajobrazowo.

Wspólną inicjatywą Funduszu i gminy Hel była Kampania Helski Cypel. Akcja przybrała formę dialogu społecznego z udziałem samorządów, środowisk naukowych, Lasów Państwowych, organów administracji państwowej i organizacji pozarządowych. Jej celem było wypracowanie koncepcji zagospodarowania i ochrony terenów końca półwyspu po jego demilitaryzacji. Wytyczone zostały szlaki komunikacyjne, zbudowane kładki dla pieszych i pomosty, zamontowane tablice informacyjno-edukacyjne, usunięte gatunki obce dla siedliska wydmowego.

Fundusz dofinansowywał też działalność Błękitnej Szkoły we Władysławowie, Zielonej Szkoły w Schodnie oraz Ośrodka Edukacji Ekologicznej w Szymbarku.

WFOŚiGW w Gdańsku od kilkunastu lat udziela dotacji na działalność Grupy Badawczej Ptaków Wodnych KULING. GBPW swoje zadania z zakresu czynnej ochrony przyrody oraz edukacji ekologicznej prowadzi na terenie rezerwatów Mewia Łacha i Ptasi Raj na Wyspie Sobieszewskiej. Mewia Łacha to jedyne miejsce w Polsce, gdzie gniazduje rybitwa czubata. W zagłębieniach na plaży i wydmach ptaki znajdują bezpieczne schronienie podczas lęgów i wędrówek, dlatego tak ważna jest ochrona tego miejsca przed zadeptaniem czy hałasem. I właśnie o to dbają aktywiści KULINGU.

 

Źródła:

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska

www.poczujklimat.pl

25 lat dla ludzi i środowiska. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku 1993-2018

Jeziora województwa pomorskiego

 

Posłuchaj o czystym powietrzu

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uruchomił cykl bezpłatnych audiobooków związanych z tematyką czystego powietrza. W ogólnodostępnej aplikacji mobilnej Audioteki można już posłuchać pierwszego audiobooka. Kolejne są w przygotowaniu.

 

Posłuchaj o czystym powietrzu

 

Skąd pomysł na ekobibliotekę? Korzystamy z nowych możliwości opowiadania ludziom o klimacie, czystym powietrzu i skutkach zdrowotnych trującego nas smogu – wyjaśnia prezes NFOŚiGW Piotr Woźny. Mamy nadzieję, że będziemy inspiracją dla innych instytucji czy firm. Warto docierać do ludzi na wszystkie możliwe sposoby. Interesuje nas efekt końcowy. Im więcej, częściej i głośniej będziemy mówić o ekologii, tym większa szansa na zmianę codziennych nawyków, które mają realny wpływ na to, w jakim środowisku żyjemy.

Można już odsłuchać książkę Jakuba Chełmińskiego „SMOG. Diesle, kopciuchy, kominy, czyli dlaczego w Polsce nie da się oddychać?”. Poznanie tej pozycji pozwoli odbiorcom zrewidować fakty i mity narosłe wokół smogu. Wydawnictwo odpowiada na takie pytania jak m.in.: Co bardziej truje – diesel czy benzyna? Czy wdychając zanieczyszczone powietrze, będziemy żyć rok krócej? Dlaczego wiele maseczek antysmogowych jest nieskutecznych?

W celu zainstalowania aplikacji mobilnej Audioteki na telefonie komórkowym należy wejść na stronę www.ekobiblioteka.audioteka.pl  Znajdują się tam także informacje o projekcie.

Kolejną z przygotowywanych książek w wersji audio są „Uduszeni” Beth Gardiner. To zbiór rozwiązań dotyczących smogowego problemu. Znana amerykańska dziennikarka podróżuje po świecie (była również w Polsce), rozmawia z naukowcami i przedstawia historie ludzi walczących o lepszą przyszłość.  Książka w formie drukowanej na przełomie roku trafiła za naszym pośrednictwem do posłów i senatorów, a teraz chcemy ją upowszechnić szerzej, stąd wszyscy zainteresowani będą mogli poznać – jak mówi podtytuł książki – toksyczną prawdę o powietrzu, którym oddychamy – podkreśla szef NFOŚiGW.

Następne audiobookowe odsłony przewidziano w marcu i kwietniu 2020. Każda z książek będzie dostępna bezpłatnie przez trzy miesiące, a po tym czasie wejdzie do płatnego katalogu Audioteki.

Ekobibliotekę urozmaicą podcasty na tematy związane z problematyką poruszaną w udostępnianych książkach. Można się ich spodziewać w I i II kwartale tego roku.

Cieszy nas, że taka instytucja jak Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej została partnerem największego w Polsce serwisu z audiobookami i słuchowiskami online. Jestem przekonany, że szukanie nowych rozwiązań na ekologiczny dialog odbije się szerokim echem wśród naszych licznych odbiorców, którzy chętnie skorzystają z bezpłatnego kontentu. Dostrzegamy ekotrendy na rynku i zainspirowani współpracą z NFOŚiGW myślimy o poszerzeniu o tę tematykę naszej audiobookowej oferty – podsumowuje prezes Audioteki Marcin Beme.

Źródło: NFOŚiGW